
26 lutego zaka123 napisała: Czytam od pewnego czasu waszego bloga z dużym zainteresowaniem, bo niestety czeka mnie niedługo pobyt w więzieniu. Mam dopiero 19 lat i wyrok 2 lat. Nie wiem, czego się spodziewać po drugiej stronie. Czy macie jakieś rady, jak przetrwać w więzieniu? Koszmarnie się boję pobytu tam.
Mam dla Ciebie kilka rad z mojego własnego doświadczenia. Nie otwieraj się przed wszystkimi, ponieważ inni mogą to wykorzystać na Twoją niekorzyść. Nie daj się wykorzystywać. Tu, nie jest tak źle, jak się wydaje. Bo nie taki diabeł straszny, jak go malują :). Ale więzienia trzeba się bać. Aby tam z chęcią nie wracać :). Znajdziesz sobie zajęcie i czas Ci szybko zleci. Ja też bałam się, a nawet straszono mnie. Ale na szczęście to okazało się nieprawdą. Duży mam wyrok, ale daję sobie radę i nie jest źle.
Pozdrawiam cieplutko Asia.
♦
Jeśli jesteś dobrą osobą, nie masz czego się bać. Duży nacisk na czystość… w tym miejscu okaże się, jaką jesteś osobą. Tak będą Ciebie postrzegać i traktować. Bądź sobą!
Agnieszka
♦
Cóż mogę Ci poradzić. Może powiem to, co zwraca moją uwagę na początku.
Gdy ktoś przychodzi do celi, zawsze zwracam uwagę na to, czy osoba myje się codziennie i pierze bieliznę. Czy sprząta po sobie i nie czeka na to, czy ktoś zrobi coś za nią. To wszystko. Wiem, że cokolwiek bym nie napisała, wciąż strach będzie Ci towarzyszył. Na pewno nie jest tak jak w filmach. Nikt Cię nie będzie bił ani prześladował. Tu też są po prostu ludzie. Na pewno znajdziesz kogoś z kim będziesz mogła pogadać. Nie martw się. Nie jest to super przeżycie, ale też nie koniec świata. Wejdź sobie na stronę internetową i zobacz co możesz wziąć ze sobą i spakuj się odpowiednio. Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. Trzymaj się.
Monika
♦
Hm… tak naprawdę to nie ma złotego środka na pobyt w więzieniu, wszędzie gdzie jest zbiorowisko ludzi, to… zawsze może coś iść nie tak. Trzeba być zawsze sobą i nie ulegać manipulacji, a na pewno nie będzie tak źle.
Pozdrawiam Maja
♦
Więzienie nie jest takie straszne jak mówią. W więzieniu trzeba mieć mocną psychikę, nie można się w tym miejscu załamać. Nie otwieraj się przed skazanymi, bo mogą to potem wykorzystać przeciwko Tobie.
Miszela
♦
Nie oszukujmy się – więzienie to miejsce, którego należy się bać, oczywiście z różnych powodów, z którymi zetkniesz się, gdy już tu trafisz. Masz pewnie jakieś wyobrażenia tego, jak jest w więzieniu – spora część tych wyobrażeń to mity. To co wiesz podziel na dwa i jeszcze odejmij ćwierć, a to co zostanie będzie bliskie prawdzie. Nie grozi Ci nic takiego, co sobie wyobrażasz, zabić Cię nikt nie zabije, zgwałcić nie zgwałci (schylanie się po mydło to żart), jeżeli będziesz sobą i będziesz się zachowała jak człowiek, to nawet kłótnia Ci nie grozi. Weź głęboki oddech i wiedz, że dasz radę. Reszty dowiesz się albo już będąc tu, albo postaram się napisać post, bo ostatnio trafiła do mnie ciężarna – wręcz przerażona, po godzinie rozmowy – oddycha normalnie.
Pozdrawiam Małgosia
♦
Nie bój się mała, jesteś małoletnia. Bądź szczera, ale ostrożna w zaufaniu. Nie opowiadaj o swoim życiu, żeby później nikt nie mógł tego wykorzystać przeciwko Tobie. Pamiętaj milczenie to złoto. Rok to nie wyrok. Dwa lata jak za brata, a trzy po prostu przeleci. Wszystko będzie dobrze.
Walentina
♦
Doskonale rozumiemy Twój strach, ale on ma tylko wielkie oczy. Jak jesteś silna psychicznie, to dasz radę. Nie dramatyzuj, nie takie świat dramaty zna – to są normalni ludzie. Jeżeli będziesz w porządku do innych, inni będą w porządku do Ciebie. Bądź szczera, staraj się być prawdziwa.
Pozdrawiamy, Ilona i Batory