Dzień dziecka

Fot. Małgorzata Brus
Właścicielem i wydawcą bloga eWKratke jest Fundacja Dom Kultury

ILE WE MNIE JEST DZIECKA?

Być dzieckiem to:

  • Kochać bezgranicznie i zupełnie za nic
  • Jak kłócić się o coś to do „upadłego”
  • Jak nienawidzić to aż „do śmierci” J
  • Być wiecznie zajętym
  • Śmiać się z niczego … ale jak się śmiać
  • Ufać intuicji
  • Wierzyć „dorosłym”
  • Być niemożliwie bezpośrednim, szczerym do bólu
  • Nie wiedzieć, co to fałsz i obłuda
  • Bardzo szybko się uczyć otaczającego nas świata
  • Akceptować świat

DZIECI PO PROSTU SĄ SZCZĘŚLIWE

Choć metrykalnie jakiś czas temu dorosłam, to mentalnie pielęgnuję dziecko, które we mnie jest J. Lubię śmiać się, chcę wierzyć, że ludzie są szczerzy i dobrzy (choć coraz częściej przekonuję się, że nie wszyscy…). W każdej sytuacji staram się znaleźć same dobre strony (szklanka do połowy pełna). Jestem pomocna i ciekawa świata i ludzi. Często widzę świat w kolorach, a biel i czerń zostawiam smutasomL. Żyję w zgodzie z samą sobą i dzięki temu jestem szczęśliwa.

Pozdrawiam Wszystkie Duże Dzieci – Bella

DUŻE DZIECKO…

– lubię robić psikusy, chociaż do tego to mam nieodpowiednie warunki

– śmieszy mnie niekiedy taka „głupotka” jak nagłe wyskoczenie w celu przestraszenia

-nie wyrosłam z rzucania „ogonka” z pomidora by straszyć, że to pająk

– zmieniam głos

– kocham koty, więc wyrywa mi się miauknięcie

– spontaniczna bywam coraz mniej, ale tylko, dlatego, że znowu miejsce nie sprzyja.

Wydaje mi się, że dziecka część zostaje w człowieku na zawsze, nie zniszczy tego ani miejsce, sytuacja czy ludzie.

Dźwigam swoją własną tragedię.

Ludzie o mnie zapominają bądź po prostu ich życie przesuwa mnie na sam jego skraj. Uważam, że rodzice byli zbyt zapracowani, bym mogła należeć do grona dzieci, którym uwagę się poświęcało na maxa. Mój charakter jeszcze w więzieniu się kształtował, musiałam wszystko sama poukładać, by jakoś przetrwać, by zawalczyć o pewne wartości. Trafiłam tu będąc młodą osobą, sama sobie odebrałam poznanie niektórych zachowań, doznań. Nie należę do osób, które zabiegają o znajomość – byłam samotnym dzieckiem, bywam samotnym skazańcem. Wierzę, że mam spoko rodziców i że jak najbardziej mnie kochają – mam to szczęście, że są cały czas przy mnie. Wierzę też, że kochają mnie moi znajomi, bo tylko „kozaki” są przy mnie (pozdrawiam!). To od nich często słyszę, że jestem jak dziecko zamknięte w ciele dorosłej kobiety. Że izoluję się, że bywam naiwna, pokazuję własną hardość, a nieudolnie ukrywam wrażliwość, nie chcę dać się „zeżreć”, a później to przepłakuję. Choć wypracowałam sobie opinię, że wiem, czego chcę, to jestem pogubiona jak dziecko, do pewnych rzeczy nie dorosnę już nigdy.

Nie mam własnych dzieci, więc część swojej dziecinności pokocham jak własneJ… do tej pory oplatam palec kosmykiem włosów i kręcę, no i dalej czekam na osobę, która weźmie w garść moje życie i spróbuje je poukładać – by może pokazać jak powinno wyglądać?.

                                                                                                                   Pełnoletnia

2 thoughts on “Dzień dziecka

  1. Pelnoletnia…w kazdym z nas jest troche dziecka..jak wiesz mam juz doroslego syna ale przez to,ze wychowalam sie szczegolnie bez matki z dziecinstwa brak mi…hm…bycia corka…mimo ze mialam przekochana babunie…mimo swoich czterdziestu lat chetnie wejde na drzewo z tym,ze teraz to raczej jak nikt nie widzi:)pozdrawiam Cie cieplutko…

    1. …widziałaś samochód z drzewa? Ha! Ha!
      Nawet jeżeli staramy się ukryć to duże dziecko w sobie, to i tak bardzo chcemy, by nieraz z przymrużeniem oka na nas spojrzeć. Zawsze nam będzie mało zrozumienia, miłości. Krzywdzimy jak dorośli, ale pragniemy przytulania jak dziecko. Osobiście bardzo mi brakuje drugiej osoby ale wiem, że wszyscy ci, którzy nazywają się moimi bliskimi robią wszystko bym nie czuła się zapomniana. Moja pamięc o nich to jedynie telefon, czy list, ale jeszcze mam do kogo pisać czy dzwonić.
      Dzięki Wam za to.
      Pozdrawiam i ściskam
      Pełnoletnia

Skomentuj biuro Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *