

Idzie wiosna…
W powietrzu czuć już zapach budzącej się do życia roślinności, widać pierwsze pąki na drzewach.
Po długiej zimie większość z nas odczuwa zmęczenie.
Znajdujemy wiele porad, jak mieć więcej siły i lepszy nastrój. Choć tak naprawdę zależy to tylko od nas. Dla mnie wiosna bez względu na to, gdzie się znajduję, jest takim „odrodzeniem”, chęcią zmiany na lepsze.
Po zimie, której zawsze szczerze nienawidziłam, gdy czuję jak ciepłe promienie słońca przebijają się przez okno, czuję dosłownie i w przenośni, że jestem w stanie zrobić dużo więcej niż zimą. Czuję, że budzę się z zimowego snu. Wiosna jest dla mnie czasem porządkowania i powracania do pełni życia po zimowych miesiącach.
W tym czasie lubię ogarniać nie tylko to, co mnie otacza, ale również przywracać siebie do formy ( choć z tym jest różnie).
Wiosna również zawsze składania mnie do wielu przemyśleń. Często robię porządek w swoim życiu szczególnie w zakresie relacji z niewłaściwymi ludźmi, takimi, którzy ciągną mnie w dół, nie wnoszą nic pozytywnego do mojego życia. Właśnie zawsze wiosną mam do tego energię i dostaję „powera”, żeby wprowadzić zmiany w swoim życiu.
A dla Ciebie, nasz Czytelniku, czym jest WIOSNA?
Rusałka
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Wesprzyj działania w więzieniach Fundacji Dom Kultury wpłacając 25 zł przelewem na konto Fundacji: BNP Paribas Bank Polska S.A. 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001iekawostki na temat Morfeusza i znaczeniach snów