

Moja Mama Basia
miała, poza migreną,
więcej zalet niż wad.
Kochała mnie po
matczynemu, po swojemu…
najprościej.
Dając taki codziennie
dowód swojej miłości;
Noś synku czapkę i szalik, bo się przeziębisz,
jeszcze wspomnisz te słowa.
Zdrowia lepiej nie nadwyrężać,
najważniejsza jest szyja i głowa.
Z takim credo mniej więcej,
wiatr się mierzył jak chciał,
choć mój pesel, całkiem nieźle się miał.
Był twardy jak skała…
tak jak Alpy i Monteverest,
sprawy sobie nie zdawał
z wagi imperatywu;
Noś w sercu Mamę, to ustrzeżesz się błędów!
Jeszcze wspomnisz te słowa,
dobrych rad lepiej nie lekceważyć…
Najważniejsza jest Mamy mowa!
Przeminęły dekady, usypanych z dni hałd….
Poglądów moich całkiem zmienił się kształt.
Wciąż mam pragnienie nie zależnie od wieku mego syna,
dać w adopcje rady mej Mamy.
Michał M. ZK w Wołowie
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Zadanie : „Doposażenie Fundacji Dom Kultury”
Blog eWkratke.pl jest prowadzony z wykorzystaniem sprzętu zakupionego dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury — państwowego funduszu celowego, w ramach programu „Infrastruktura kultury” 2025

Wesprzyj działania w więzieniach Fundacji Dom Kultury wpłacając 25 zł przelewem na konto Fundacji: BNP Paribas Bank Polska S.A. 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001