W tym sensie jestem egoistką, czyli człowiekiem, który szuka szczęścia i postępuje zgodnie ze swoim sumieniem, nawet wbrew woli innych ludzi.
Hmm… jako mała dziewczynka często słyszałam zarzut, że jestem egoistką. Bardzo się tym przejmowałam i rosło we mnie poczucie winy. Jak wiecie egoista wg słownika to „człowiek, który przekłada własny interes na dobro innych: SAMOLUB”. Ale tu w relacjach często jest tak, że niektórzy posługują się epitetem „egoista”, żeby narzucić własną wolę.
Pewnego dnia odkryłam, że powinnam dbać o to, co jest dla mnie ważne. Kierować się własnym sumieniem i podejmować decyzje zgodnie z własnym przekonaniem, nawet jeżeli to oznacza, że ktoś poczuje się z tego powodu rozczarowany albo zraniony.
I kiedy jako dorosła usłyszałam po raz kolejny jesteś egoistką, odpowiedziałam:
– Tak jestem EGOISTKĄ! I chce nią być!
W życiu trzeba umieć rozważać, ile można z siebie poświęcić dla innych ludzi.
Miej własne zdanie i podejmuj decyzje w zgodzie z własnym sumieniem, nawet jeśli będziesz musiał komuś się sprzeciwić.
Jestem otwarta na potrzeby innych, ale jeżeli nie są to sprawy życia i śmierci, zajmuje się nimi dopiero po moich własnych najpilniejszych zajęciach. Znam swoje pragnienia i marzenia i staram się je realizować. Czasem kosztem tego, że ktoś poczuje się rozczarowany, że na spotkanie mam tylko 5 minut.
W tym sensie jestem egoistką. Czyli człowiekiem, który szuka szczęścia, podejmuje decyzje i postępuje zgodnie ze swoim przekonaniem i sumieniem, nawet wbrew woli innych ludzi.
Jestem sobą, a to chyba się w życiu liczy?
Pozdrawiam,
EVELINE
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury –państwowego funduszu celowego.
Wesprzyj działania w więzieniach Fundacji Dom Kultury wpłacając 25 zł online: https://platnosci.ngo.pl/c/1991/ lub przelewem na konto Fundacji: 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001.