Marzenia – endorfiny, hormon szczęścia

Fot. Małgorzata Brus
Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie FDK-SNO-1024x399-1.jpg
Właścicielem i wydawcą bloga eWKratke jest Fundacja Dom Kultury

Każdy z nas ma marzenia, każdy z nas o czymś marzy, każdy z nas „coś” planuje. Każdy chciałby coś mieć, coś osiągnąć. Marzenia są piękne, a jeszcze piękniejsze stają się, gdy zostają zrealizowane. Niezależnie od wieku, w jakim jesteśmy, marzenia są zawsze. Będąc małymi dziećmi marzyliśmy o tym, aby rodzice kupili nam najpiękniejszą lalkę albo najbardziej „wypasiony” samochodzik z naszej dziecięcej wyobraźni. Oczywiście my rodzice w większości przypadków robimy wszystko, aby spełnić realne marzenia naszych pociech, gdyż wywołuje uśmiech na ich buźkach. Dziewczynki marzą o tym, żeby być księżniczkami z ulubionych bajek, a chłopcy super bohaterami z nadzwyczajnymi mocami. Dzieci na tym etapie rozwoju nie zdają sobie jeszcze sprawy, że postacie z bajek to fikcja. Później przechodząc w wiek młodzieżowy marzenia stają się bardziej realne, stopniowo przechodzą w plany.

Marzymy, planujemy, aby skończyć z jak najlepszym wynikiem szkołę, co otworzy nam furtkę na przyszłość. Marzymy, aby zdać jak najszybciej prawo jazdy i nie być zależnym od rodziców. Mieć najładniejszą dziewczynę w szkole, bądź najprzystojniejszego chłopaka.

Natomiast, gdy wchodzimy w dorosły wiek zaczynamy realizować nasze marzenia stopniowo planując wszystko, ponieważ marzenia to pewnego rodzaju plany i aby zostały zrealizowane musimy mieć dobry plan i sukcesywnie do tego dążyć. Generalnie wszystko jest możliwe, wszystko jest w zasięgu naszych rąk, tylko trzeba tego chcieć.

Nie strącajmy sobie sami, „wysoko zawieszonych poprzeczek”. Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z naszym planem. Nie zawsze wszystko zostanie podane nam na tacy. Jednak grunt to nie poddawać się. Często o swoje marzenia musimy zawalczyć, często metodą „prób i błędów”. Czasem też, w połowie drogi okazuje się, że nie idzie nam najlepiej, lecz zamiast się poddawać, przeanalizujemy „nasz plan” raz jeszcze, może warto wprowadzić jakieś zmiany, ulepszyć.

Pamiętajcie, marzenia to plany, to cele. A cele, które osiągniemy to również pewien etap w drodze do spełnienia naszych marzeń. Dlatego jak sami widzicie, niezależnie od naszego wieku, od małego dziecka po dorosłość mamy marzenia. W zależności od tego, na jakim etapie życia jesteśmy, są one różne, z wiekiem wzrastają. Jedno jest pewne: nieważne ile mamy lat, nie ważne czy są to mniejsze czy większe marzenia. Ważne jest to, że zawsze wywołują uśmiech na naszych twarzach i są endorfinami, hormonami szczęścia.

Aszera


Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie 05_znak_uproszczony_kolor_biale_tlo-1-1024x288.png

Wesprzyj działania w więzieniach Fundacji Dom Kultury wpłacając 25 zł przelewem na konto Fundacji: BNP Paribas Bank Polska S.A. 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001Otwórz panel publikacjiOtwórz panel publikacji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *