

– Od zawsze uwielbiałam pisać wiersze, aczkolwiek dopiero w zakładzie karnym odważyłam pokazać je osobom trzecim, pomimo tych obaw zostały docenione.
– Nigdy nie miałam prawdziwych przyjaciółek, w obecnej sytuacji jestem bardzo wdzięczna za osoby, z którymi mieszkam w celi. Stały się moją rodziną, traktujemy się jak siostry. Nudę i rutynę dnia codziennego leczymy śmiechem i dobrym humorem. Tworzymy zabawne stand-upy, wygłupiamy się i przebieramy (np. w jednorożce) poprawiając samopoczucie nawet oddziałowym.
– Nie miałam odwagi pokazać mojej twórczości nikomu, wyjątkiem była czysta kartka papieru schowana gdzieś głęboko w szafce nocnej. Będąc w tym miejscu zdecydowałam podzielić się z innymi moimi sekretnymi wierszami. Niegdyś myślałam, że nie mogę być poetką, obawiałam się, co powiedzą znajomi. Tutaj z pomocą koleżanek uwierzyłam we własne siły i postanowiłam wystąpić w konkursie.
– Tutejsze jedzenie nie trafia w moje kubki smakowe. Inwencja twórcza pozwala mi jednak udoskonalić serwowane specjały. Np. zimna kaszankę wystarczy doprawić czosnkiem, pokroić, wrzucić do pustego opakowania po chlebie, zawiązać i wstawić do miseczki z ciepłą wodą. Tadam! Już po chwili możemy zadowolić się ciepłym posiłkiem!
Suchy i niesłodki twaróg to już nie problem. Wystarczy kilka słodzików (wedle uznania), polecam 8 sztuk rozpuszczonych w dwóch łyżkach (tych zielonych) wrzątku.
Angelika
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury –państwowego funduszu celowego.



Wesprzyj działania w więzieniach Fundacji Dom Kultury wpłacając 25 zł online: https://platnosci.ngo.pl/c/1991/ lub przelewem na konto Fundacji: 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001.