Czy jestem więźniem?

Czy jestem więźniem?

Tak.

Jak długo?

Zamknięta w więzieniu: od 1,5 roku.

Uwięziona w labiryncie pełnym pułapek, stworzonym przez mój umysł: od lat.

Cały paradoks polega na tym, że dopiero tutaj, w więzieniu odnajduję proste ścieżki życia, prowadzące do szczęścia.

Nie boję się już żyć, bo odnalazłam w sobie siłę, aby stawić czoła swoim lękom i pokonać je.

Feniks

3 thoughts on “Czy jestem więźniem?

  1. To ważne. Niektórzy nawet na wolności nie są w stanie tego osiągnąć. Trzymam kciuki, mam nadzieję, że nigdy tego nie stracisz.

  2. Tak właśnie czasem jest, że te ekstremalne sytuacje w życiu najwięcej nas uczą i pomagają znaleźć rozwiązania szczególnie, jeśli jest to jakaś forma izolacji. Oby pomogło Ci to w przyszłości.

  3. Ja również życzę Pani, by zdobyte doświadczenia przydały się na wolności- tak, by nigdy nie powróciła do świata „w kratkę”.

    Dużo siły, wytrwałości- ślę pozdrowienia!
    Ann 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *