Opis:
Już od jakiegoś czasu uczestniczę w zajęciach, lecz do tej pory brakowało mi odwagi, by napisać cokolwiek. Dziś w moim życiu nastąpił przełom związany z moją wokandą, o której dla Was postanowiłam napisać kilka słów.
Dla mnie osobiście to niesamowite przeżycie związane z pragnieniem, tęsknotą i wieloma innymi osobistymi odczuciami. Ogólnie, po jednostkach penitencjarnych poniewieram się już jakiś czas. Do końca została mi mała kropla w morzu, które przeszłam. Bywało różnie. Można zaliczyć to jako: progres, regres, progres. 😉 No i doszliśmy do sedna resocjalizacji. Hmm… szykuję się rano, idę sobie tanecznym krokiem do magicznego pomieszczenia z nadzieją, że może dziś zaświeci dla mnie słońce. Stanęłam przed Wyrocznią, gdzie w przeciągu 5 minut ważyły się moje losy. Mimo dużej pracy nad sobą, nienagannej postawy, gotowości do życia i powrotu do rodziny – sąd postanowił odmówić zwolnienia, mimo iż to tylko 4 miesiące. Poczułam rozczarowanie, ogromny żal, smutek,bo liczyłam, iż mimo wzlotów i upadków, nawet w tym miejscu dostanę szansę, bo ktoś we mnie wierzy. Przeliczyłam się. To przykre, ale prawdziwe.
Serdecznie pozdrawiam Czytelników. Cicha
Warsztaty edukacji kulturalnej w więzieniach nasza Fundacja może prowadzić dzięki wsparciu osób takich, jak Ty. Wesprzyj je, wpłacając 23 zł online: https://platnosci.ngo.pl/c/1991/ lub przelewem na konto Fundacji: 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001.