(po wprowadzeniu programu reform „Nowoczesne więziennictwo”)
Szanowny Panie Prezydencie!
Zwracam się do Pana z bardzo wrażliwym tematem.
Utrzymanie więzi rodzinnych jest najważniejszą rzeczą, która trzyma mnie przy życiu w Zakładzie Karnym.
Brak przepływu informacji – co się dzieje po drugiej stronie, u mojej córki, rodziców – jest najczulszym punktem, w który można uderzyć.
Co ma to na celu?
Jestem skazana, odizolowana, odsiaduję karę za popełnione czyny… Zatem czemu odbieracie mi ostatni powód, który trzyma mnie przy życiu? Czemu mają cierpieć nasze rodziny, które są niczemu winne?
Tym bezdusznym ruchem odbieracie matkę mojemu dziecku, odbieracie szansę na rozmowę, na którą każda z nas czeka z niecierpliwością każdego dnia…
Czy nie macie serca?
Pragnę również wspomnieć o braku rejonizacji, bowiem nie każdego stać na podróż przez całą Polskę – szczególnie w okresie podwyższonej inflacji.
Apeluję więc do Waszych serc i moralności – nie odbierajcie nam ostatniej nadziei, godności i naszych rodzin.
Bądźcie ludźmi!
Okażcie nam – skazanym – zrozumienie i empatię.
My – skazani – też tęsknimy i potrafimy kochać.
Z poważaniem,
Sara M.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury –państwowego funduszu celowego.
Wesprzyj działania w więzieniach Fundacji Dom Kultury wpłacając 25 zł online: https://platnosci.ngo.pl/c/1991/ lub przelewem na konto Fundacji: 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001.