Mogłoby się wydawać, że nadejście wiosny w tym miejscu to nic nadzwyczajnego – dzień jak każdy inny, szara rzeczywistość, my i tak cały czas zamknięte. Jednak ta pora roku jest magiczna nawet w tym miejscu. Gdy otwieramy oczy rano i widzimy pierwsze promyki słońca zaglądające do nas przez kratki od razu dzień zaczynamy z uśmiechem na buziach – żyć się chce. Nawet oddziałowa nie wkurza tak bardzo ;). Po prostu słonko nadaje nam chęci do życia. Nasza cela od rana tętni życiem: poranna kawka, toaleta, pranko, wszystkie czynności wykonujemy z chęcią, nie tak jak w zimowy ospały poranek. Z niecierpliwością czekamy na spacerek, by móc wygrzać się na słoneczku. My nie cierpimy na przesilenie wiosenne – WIOSNA NAS USKRZYDLA.
Miśka, Kaczi, Magda
No to dużo słońca życzę … 🙂
Pozdrawiamy i też życzymy dużo słoneczka.
Miśka, Kaczi i Magda
Słoneczko jest cudowne! 🙂 Aż chce się żyć 🙂
Mamy piekna wiosne w Albercie w tym roku, przesiedzialam dzis 2 godziny nad brzegiem rzei…, nawet nie wiem, jak ten czas zlecial. Kiedy wychodzicie, dziewczyny?
Pozdrawiamy Cię, Anko Skakanko. Co prawda piękna wiosna tego roku, my nadal wylegujemy się na słoneczku, niestety troszkę przez kratki, ale dajemy radę.
Co do naszych wyjść, to są w różnych odległościach. Kaczi w tym roku, Miśka jeszcze do końca nie wie, Magda za dwa i pół roku.
Kaczi, Magda i Miśka
Witajcie! U nas w Krakowie też dużo słońca. Wczoraj z tego powodu musiałam kupić buty, bo niestety botki trzeba będzie już schować. Zaczęłam też chodzić na siłownię, bo jednak troszkę obrosłam w tłuszczyk 🙁 Czy też macie możliwość gimnastyki lub innego rodzaju ruchu? Życzę Wam dziewczyny dużo słońca, energii i siły na każdy dzień. A jak już wyjdziecie, stawiam każdej michę maczanki po krakowsku i do tego precelka 🙂 Pozdrawiam!!!
Anonimka, imaginuj sobie, ja tez jestem z Krakowa oryginalnie!
Anonimko, dziękujemy za pozdrowionka i zaproszenie na maczankę krakowską oraz precelka. Jeśli chodzi o siłownię, to nie mamy możliwości poćwiczenia nigdzie, poza celą. Ale ćwiczymy w celach sposobami, do których niepotrzebne są przyrządy.
Pozdrawiamy, Magda, Kaczi i Miśka