Sadzenie kwiatków 2

1-DSC_1533

Nie należę do osób, które lubują się w kwiatkach i ogrodach. Będąc na wolności raczej nie eksperymentowałam z sadzeniem nasionek, no chyba że rzeżuchę w podstawówce. A tu proszę, taki psikus… Rękawiczki na dłonie, taczka pełna ziemi i ruszamy bawić się w ogrodnika.

Dziękuję, Ci Darku, za frajdę, jaką nam sprawiłeś. Dziękuję Ci za to, że choć przez chwilę poczułam się wolna. Mimo potu na czole, ziemi w butach i zakwasów w rękach, było mega – hiper – superancko.

KACZI

MIŚKA 30

 

One thought on “Sadzenie kwiatków 2

  1. Trzymajcie się dziewczyny! Pamiętam jak w szpitalu piekliśmy sernik, jak był grill… Wtedy przez chwilę nie czułam, że tam jestem. Zapach cudownego ciasta (naprawdę wyszło, choć bardzo proste), smak chrupiącej kiełbaski… To rzeczy, które zapamiętam. Jedne z niewielu pozytywnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *