Monotypia. Dziwne słowo – jak myślicie, co to jest? My miałyśmy szansę niedawno się tego dowiedzieć. Monotypia polega na nakładaniu farb olejnych, tworząc wybrany przez siebie wzór na jakiejś podstawie. Może to być kawałek pleksi, płyty lub po prostu płaski przedmiot. Po ukończeniu tego etapu przykrywamy to, co powstało kartonem, na którym odbijamy całość. Można to zrobić na dwa sposoby – przyciskając karton ręką lub gładząc wałkiem. Wtedy odbija się na nim to, co wcześniej robiłyśmy na podstawie. Tak właśnie wyglądały zajęcia z Asią artystką, która lubi monotypię, czym nas zaraziła. Zaczęłyśmy powoli i spokojnie od portretu „Ja smutna, ja wesoła”, a skończyłyśmy na całkowitej abstrakcji. Gdyby nie ograniczenia czasowe, powstało by tyle prac, że zapełniłyby ściany kilku korytarzy w naszym zakładzie. Zaprosiłyśmy Asię na święta – spróbujemy w ten sposób zrobić kartki świąteczne. Zobaczymy też prace Asi, których jesteśmy bardzo ciekawe. Jest ona kolejną artystką, która odkryła przed nami jedną ze swoich pasji, pozwalając nam w tym uczestniczyć. Bardzo za to dziękujemy!
Monika
jak mówi A. Mudrow „”główne zadanie lekarza polega na oderwaniu myśli chorego od trosk domowych i zmartwień, które same w istocie są chorobą. Znając wzajemne oddziaływanie duszy i ciała, trzeba wiedzieć, że i duchowe lekarstwa, leczą ciało. Takim lekarstwem jest sztuka. Sztuką smutnego pocieszysz, zdenerwowanego uspokoisz, opryskliwego przestraszysz, tchórzliwego uczynisz śmiałym, skrytego otwartym, zuchwałego – pokornym. W sztuce zawarta jest siła ducha, która jest w stanie zwyciężyć cielesny ból, nostalgię, wewnętrzny niepokój”.
Fantastyczne zajęcia … kto wie może w ten sposób odkryjesz w sobie nowe zdolności i zechcesz je rozwijać. Powodzenia .