Cichy dialog o przyjaźni

Rozmowy w więziennej świetlicy, fot. Małgorzata Brus
Właścicielem i wydawcą bloga eWKratke jest Fundacja Dom Kultury

Chcę się od was dowiedzieć czegoś o przyjaźni.

Rakieta: Nie wiem, czy ktokolwiek ma ochotę przeczytać, co tak naprawdę o tym myślę.

Ja chcę. Powody są dwa. Po pierwsze: bo jesteście w innym świecie niż ja. Po drugie bo jesteście dokładnie w tym samym świecie, co ja.

Pierwsza Anonimka: Mam pustkę w głowie, ale ponieważ do zajęć podchodzę poważnie, postanawiam skreślić parę słów.

Druga Anonimka: Przyjaźń to bezwarunkowa akceptacja.

Maruda: Przyjaciel to bliska osoba, na której można polegać, ufać jej i powierzyć największe sekrety.

Maja: O przyjaźni można by pisać poematy, ale tak krótko i na temat – prawdziwy przyjaciel to ktoś, kto zawsze będzie, gdy my będziemy go potrzebować.

Eveline: Czy w ogóle w tym paskudnym miejscu jest to możliwe?

Trzecia Anonimka: Wielokrotnie myślałam, że tak! I teraz wiem, że to nie była przyjaźń, tylko akceptacja.

Pierwsza Anonimka: Przyjaźń ma prawo bytu w każdym miejscu i w każdych okolicznościach, w jakich się znaleźliśmy można znaleźć ludzi takich przez wielkie Ce.

Trzecia Anonimka: Nie ma tu przyjaźni. Jest rywalizacja i to przez duże R.

Rakieta: Przyjaźń brzmi bardzo wzniośle, dla mnie dzisiaj nic nie oznacza.

Rakieta: Mam ludzi, który ufam, na których mogę polegać i których kocham, nie będę ich obrażać słowem PRZYJACIEL.

Diablica: Ale przecież to też zwykłe, codzienne gesty niby nic nieznaczące, tj. gdy się potykasz, czyjaś pomocna dłoń nie pozwala ci się przewrócić.

Eveline: Gdy jest szczera, budowana na prawdzie, zawsze jest możliwa.

Maruda: Jeśli coś jest prawdziwe, będzie szczere.

Trzecia Anonimka: Teraz ostrożniej podchodzę do zawierania nowych znajomości.

Maja: To jest cenny dar nieważne kiedy go otrzymamy.

Czwarta Anonimka: Kiedy poznajemy kogoś, kartka jest pusta. Kiedy wkracza w nas – kartka się zapisuje.

Eveline: Nawet w tak sztucznym towarzystwie, gdzie każdy gra swój film.

Pierwsza Anonimka: Być może na taką osobę nie trafiłam. Jest sporo dziewczyn, które zwyczajnie lubię i szanuję, ale to nie jest przyjaźń.

Eveline: Ja znalazłam taką osobę.

Maja: Ja właśnie takiego przyjaciela mam i za to jestem bardzo wdzięczna.

Pierwsza Anonimka: Być może wszystko przede mną?

Diablica: Czasem nie zauważamy, że przyjaciel jest tak blisko, a my twierdzimy, że nie ma nikogo przy nas.

Teksty zebrała i opracowała Ewa Frączek Biłat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *