POLSKA OKAZUJE DOBRO – DAJE POMOCNĄ DŁOŃ W OBLICZU WOJNY

Fot. Małgorzata Brus
Właścicielem i wydawcą bloga eWKratke jest Fundacja Dom Kultury

W takich sytuacjach wciąż wybrzmiewają mi słowa wiersza Wisławy Szymborskiej.

„Jacyś ludzie w ucieczce przed jakimiś ludźmi.
W jakimś kraju pod słońcem
i niektórymi chmurami.

Zostawiają za sobą jakieś swoje wszystko,
obsiane pola, jakieś kury, psy,
lusterka, w których właśnie przegląda się ogień.”

Mam nadzieję, że kiedyś ta empatia i wrażliwość na tragedię, którą dziś obdarzamy naszych ukraińskich przyjaciół, wejdą w nasz narodowy krwiobieg – bo na co dzień też pomagamy ale ten tydzień wojny scalił nas bardzo. Nasi bliscy przyjmują matki z dziećmi, zwierzętami, ofiarują im wszystko, aby choć przez chwilę czuli się bezpiecznie u nas, bo tego co mają w pamięci, nie wymażemy im.

Ja jestem z Lublina mieszkam blisko granicy. Mój brat, który zatrudnia dwóch Ukraińców w swojej firmie, sam czekał trzy doby na granicy na ich żony i dzieci, aby zawieść ich do naszego domu. Są to ludzie bardzo wdzięczni za okazaną im pomoc. Każdego dnia patrzę na obrazki w gazecie i TV i widzę płaczące kobiety, maszerujące biedne dzieci, które nie są niczemu winne. Widzę mężczyzn, którzy po odstawieniu najbliższych do przejścia granicznego i po ostatnim buziaku w mokry policzek dziecka, wracają na front, aby walczyć o odzyskanie swojego kraju. Takie widoki chwytają mocno za serce, bo czemu winne jest to nowo narodzone dziecko, dziewczynka walczącą o życie po postrzale? Zadajemy sobie pytanie, ile to ma jeszcze trwać, ilu ludzi ma polec, aby Putin odpuścił. Czy on tego nie widzi, jak ludzie cierpią? Bo My Polacy dostrzegamy i pomagamy. Są dobre i złe obrazy, ale my będąc tu w Areszcie Śledczym i oglądając takie wiadomości widzimy tylko zło – ja osobiście bardzo się boję o swoich bliskich i myślę sobie, czy będę mieć gdzie wracać?

Mam nadzieje, że kiedyś ta empatia i wrażliwość na ludzką tragedię wejdą w nasz krwiobieg, że już nigdy nie pozwolą patrzeć z obojętnością, tak jak jeszcze kilka tygodni temu patrzyliśmy na los innych uchodźców. Doświadczenie tragedii i zagrożenia nie musi czynić lepszym, ale współczucie jest przecież dobre. Dobre jest też współdziałanie państwa i obywateli, dobre jest niezwracanie uwagi na różnice poglądów, kiedy komuś trzeba pomóc. Marzę o Polsce, w której to dobro pozostanie i o Ukrainie, która nie będzie musiała mierzyć się z takim wielkim złem.

Jestem z Wami

Pozdrawiam ciepło,

EVELINE

Wesprzyj działania w więzieniach Fundacji Dom Kultury wpłacając 25 zł online: https://platnosci.ngo.pl/c/1991/ lub przelewem na konto Fundacji: 28 1600 1462 1821 2325 1000 0001.

2 thoughts on “POLSKA OKAZUJE DOBRO – DAJE POMOCNĄ DŁOŃ W OBLICZU WOJNY

  1. Witaj Kochana! Po raz kolejny gdy czytam coś na temat konfliktu zbrojnego pociekla łza po moim policzku. Nie sądziłam, że przyjdzie mi i moim najbliższym doczekać takich czasów. Teraz nie czas na wzruszenia a działanie. W naszym domu to temat numer 1. Przyjęliśmy Gości z Ukrainy. Mamę z dwojgiem Dzieci. Gdy jechaliśmy na przejście graniczne po nich, aby poczuli się bezpieczni, nie sądziłam, że będą temu towarzyszyć tak silne emocje. Chyba najbardziej zostaną mi w pamięci twarze trzech młodych chłopców, niewiele starszych od mojego syna pytajacych w punkcie informacyjnym , jak dostać się do granicy. Szli walczyć za swoją Ukraine ! To było dla mnie takie wzruszające. Mnie również cieszy , że nasi Rodacy tak ochoczo wzięli się działania i pomagają. Choć już wiele negatywnych komentarzy pojawia się w sieci i taka jest rzeczywistość. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę i Tobie i wszystkim żebyśmy nareszcie żyli w świecie POKOJU!

    1. Hey. Nie ma słów aby opisać to co czujemy, bo nikt się tego nie spodziewał, że będziemy w XXI wieku przyjmować sąsiadów, bo u nich wojna. Modlę się o to aby to dobiegło końca, bo w tym wszystkim cierpią dzieci, one nie są niczemu winne. Od tygodnia nie oglądam TV, bo wciąż nie mogę. Ale w ostatnich 2 tyg. Pani Ewa z Z.K.O zorganizowała nam pracę na rzecz żołnierzy z Ukrainy. Pomagamy i jesteśmy jej wdzięczne, że jak zawsze organizuje siebie i nas w szczytnym celu.

      Trzymaj się ciepło

      EVELINE

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *