Lustereczko powiedz przecie…

Właścicielem i wydawcą bloga eWKratke jest Fundacja Dom Kultury

Jak często patrząc w lustro zastanawiasz się „Gdybym młodziej wyglądała, miała mniej kurzych łapek, skórę bez wyprysków  i worków pod oczami, a do tego ważyła mniej, to byłabym szczęśliwa”. Te słowa brzmią znajomo, bo przecież wiele z nas ciągle zamartwia się zbyt dużym nosem, odstającymi uszami, nadwagą czy niskim wzrostem.

Narzekamy na nogi, których nie lubimy, włosy, którymi nie można się pochwalić, bo są łamliwe i paznokcie które się ciągle rozdwajają, a gdy rano się budzimy z nowym pryszczem na twarzy, to humor mamy popsuty na cały dzień. Życie w stresie i bezustannym pośpiechu, brak snu, nieodpowiednia dieta i siedzący tryb życia to podstawowe przyczyny do narzekania. Ale nas to nie dotyczy. My się akceptujemy! Będąc tutaj mamy więcej czasu na balsamowanie i odżywianie swojej skóry, czy włosów. Nikt nas nie goni, nigdzie nam się nie śpieszy.

Spośród kosmetyków w kantynie mam już swoje ulubione. Zaczęłam tez doceniać produkty naturalne: kawę, olej, cynamon, których stosowanie przynosi dobre efekty.

Eveline

NASZE TECHNIKI NA PIĘKNO, według Eveline

1. Terapia dla włosów

Aby nam włosy nie wypadły i poprawiała się ich kondycja, należy dodać odrobinę żelatyny do ulubionego szamponu. Żelatyna jest źródłem składników, które odżywiają nasza czuprynę. Myjąc głowę naszym preparatem 3-4 razy w tygodniu możemy się cieszyć lśniącymi i silnymi włosami.

Składniki:

1/2 łyżka stołowa żelatyny w proszku

1/2 szklanka wody

235 ml szamponu

Rozpuszczamy żelatynę w wodzie i przelewamy do butelki szamponu. Wstrząsamy butelką przed każdym użyciem i myjemy włosy tak jak zwykle.

2. Maseczki z cynamonu

Maseczka z cynamonu i miodu: jeśli masz suchą skórę, możesz dodatkowo wzbogacić swoją maseczkę o składniki, które zapewnią Twojej skórze wyjątkowe nawilżenie.

Składniki:

2 łyżeczki cynamonu

1 łyżka miodu

Aby przygotować taką maseczkę oczyszczająco-nawilżającą do twarzy, należy w małej miseczce dokładnie wymieszać miód z cynamonem. Całość należy mieszać do momentu gdy cynamon połączy się z miodem. Maseczkę należy pozostawić na skórze przez ok 30 minut. Po tym czasie należy delikatnie zmyć ją ze skóry.

Przed nałożeniem maseczki lepiej wykonać dokładny peeling skóry.

3. Maseczki młodości

Z siemienia lnianego

Zmiel 2-3 łyżeczki siemienia (lub użyj mielonego), zalej zimną woda, tak by powstała papka i nałóż na twarz na 20 minut. Maseczka działa łagodząco i regenerująco.

Jabłkowa – działa oczyszczająco

Do jabłka utartego na tarce dodaj łyżeczkę miodu i nałóż na twarz i szyje. Po 15-20 minutach zmyj letnią woda.

Cebulowa – oczyszcza

Ugotuj cebulę i rozdrobnij na papkę. Dodaj kilka kropel ulubionego olejku. Nałóż na twarz i potrzymaj przez 20 minut. Zmyj ciepłą wodą.



Projekt “Okno na świat” „Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych monopolem państwa, zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych”



Zajęcia z Martą Dymek: warsztat kulinarny

 DSC_7078

Robiłyśmy buraki w zalewie octowej i tofu. Było mnóstwo przypraw, z których mogłyśmy sobie wybierać, między innymi rozmaryn, bazylia, jałowiec, papryczki, pieprz czarny, czerwony, płatki drożdżowe, cynamon, goździki, anyżek itp. Wymieniłam Wam to, co zapamiętałam. Była też oliwa i ocet balsamiczny. Niektóre rzeczy próbowałam po raz pierwszy, na przykład tofu, płatki drożdżowe i jałowiec, a także ocet balsamiczny. Podobnie jak buraki w zalewie.

No oczywiście, jak dorwałam się do tych wszystkich przypraw, bo bardzo je lubię, to ładowałam wszystkiego po trochu do słoików.

He, he, tofu samo w sobie nie ma smaku, ale jak poleży w zalewie, czyli w oliwie z cytrynką, papryczkami i innymi przyprawami, to mi bardzo smakowało.

Z buraczkami to przesadziła, za dużo dałam tych papryczek… Ae dobrze, że Gosia lubi ostre, wcinała z uśmiechem na ustach, a mi serce rosło, że jej smakuje.

Miałyśmy buraczki na ostro, w ziołach korzennych, z jałowcem i rozmarynem.

Buraczki – to mogę powiedzieć – smakują „mniam, mniam, mniam”. Naprawdę super. Tofu też mi zasmakowało!

Przepisy wyślę mojej córce, która lubi się bawić w kuchni i próbować nowych dań.

Pozdrawiam, Joanna